#186 Pani Ania

Zda­rza się cza­sem tak iż uwa­gę męż­czyzn przy­ku­wa­ją kobie­ty mówiąc wprost mało atrak­cyj­ne ale jed­nak mają­ce chy­ba w sobie to coś, fakt ten potwier­dza jedy­nie sta­rą zasa­dę iż uro­da to nie wszyst­ko co powin­na posia­dać atrak­cyj­na kobie­ta.

Ide­al­nym przy­kła­dem opi­sy­wa­nej wyżej zasa­dy jest pani Ania. Kobie­ta w wie­ku jak na moje oko 35 góra czter­dzie­stu lat z uro­dą lek­ko mi się wyda­je poni­żej prze­cięt­nej, nie­zbyt wyso­ka, solid­nej postu­ry z krót­ki­mi far­bo­wa­ny­mi na czar­no wło­sa­mi i dziw­nym uśmie­chem na ustach„, do tego wszyst­kie­go docho­dzą oczy w dziw­nym odcie­niu. Jak by nie patrzeć zupeł­nie nie w moim guście (jak myślę) a jed­nak ma w sobie to coś co spra­wia iż w spo­sób regu­lar­ny przy­cią­ga mój wzrok do sie­bie, za każ­dym razem jak jestem na oddzia­le.

To wszyst­ko spra­wia że czu­je się pew­ne­go rodza­ju radość na wieść o wizy­cie w ban­ku oraz swe­go rodza­ju roz­cza­ro­wa­nie w momen­cie gdy pomię­dzy pra­cow­ni­ka­mi oddzia­ły nie roz­po­zna się przy­cią­ga­ją­cej wzrok twa­rzy. Pew­ne­go dnia swo­imi uwa­ga­mi na ten temat podzie­li­łem się z kole­gą z zespo­łu któ­ry aku­rat razem ze mną był na oddzia­le„, Tak, tak — powie­dział — pani Ania, krót­kie, ciem­ne wło­sy tajem­ni­czy uśmiech, w sumie żad­na rewe­la­cja ale też zer­ka­łem dys­kret­nie„, To mnie utwier­dzi­ło w prze­ko­na­niu iż nie nale­żę do wyjąt­ków ...a pani Ania„, cóż. jutro mógł­by by być ślub„,

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

BBBBlog używa wtyczki Akismet do blokowania spamu.
Poczytaj o polityce prywatności i zasadach przetwarzania danych (po angielsku).