#119 Nowa Fiestunia w kolekcji„,

Kon­kurs roz­strzy­gnię­ty. Wygra­łem! Jutro jadę po samo­chód, tyl­ko jesz­cze nie wiem z kim. Nego­cja­cje trwa­ły dłu­go i były uciąż­li­we. Dotych­cza­so­wy wła­ści­ciel upar­cie i kon­se­kwent­nie zada­wał kolej­ne pyta­nia„, tyl­ko dla­te­go by mieć pew­ność że auto tra­fi w dobre ręce, albo dla­te­go iż zade­kla­ro­wał odda­nie auta gra­tis... i zła­ma­ne­go gro­sza z tego nie będzie miał„, no może za wyjąt­kiem spo­rej satys­fak­cji.Pro­ble­mem był kon­takt, naj­pierw przez komu­ni­ka­tor któ­re­go nie uży­wam, potem poprzez pocz­tę elek­tro­nicz­ną — a mnie naj­pro­ściej by było zała­twić tele­fo­nicz­ne, ale pro­blem był z uzy­ska­niem nume­ru pod któ­ry trze­ba by było zadzwo­nić„, może i dobrze się sta­ło, roz­ma­wia­jąc przez tele­fon o tym wszyst­kim co opi­sa­łem w mailu pew­nie bym się roz­pła­kał, a co za tym idzie stra­cił na wia­ry­god­no­ści albo coś, bo prze­cież ponoć face­ci nie pła­czą„, za to mnie szlag tra­fił na miej­scu jak sobie prze­czy­ta­łem to co sam wcze­śniej napi­sa­łem.
Naj­waż­niej­sze dla mnie jest to iż jest moja, i nikt mi jej już nie odbie­rze„,

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

BBBBlog używa wtyczki Akismet do blokowania spamu.
Poczytaj o polityce prywatności i zasadach przetwarzania danych (po angielsku).