#121 Ciągle pada„,

Pro­blem jest taki że w ogó­le nie pada! Wszyst­ko co mogło uschnąć to uschło, tra­wa już daw­no przy­bra­ła kolor doj­rza­łe­go łanu psze­ni­cy„, nawet drze­wa zgu­bi­ły zie­lo­ny kolor i mają jesien­ne liście.

Jak zaczy­na­łem to pisać to zaczę­ło padać„, to mnie w sumie zain­spi­ro­wa­ło, pierw­szy desz­czo­wy dzień po serii upa­łów bez naj­mniej­szej chmur­ki na błę­kit­nym wyso­kim nie­bie, na nad­miar wia­tru też nie moż­na było narze­kać. Ostat­nie dni były pod zna­kiem włą­czo­nych na naj­wyż­szy bieg róż­ne­go rodza­ju wen­ty­la­to­rów i wia­tra­ków„, nawet w samo­cho­dzie dmu­cha­wa pom­po­wa­ła do wnę­trza cie­płe powie­trze, co i tak było lep­ciej­sze niż brak dmu­cha­wy — przy­naj­mniej jakichś ruch powie­trza był„,

Już nie pada, Słon­ce świe­ci jasno i inten­syw­nie co spra­wia że nie ma czym oddy­chać, auta — roz­grza­ne do czer­wo­no­ści (w prze­no­śni oczy­wi­ście, za wyjąt­kiem tych czer­wo­nych z zasa­dy) przed desz­czem — są już cał­kiem suche, a za chwi­lę reszt­ki desz­czu odpa­ru­ją do koń­ca i w ogó­le nie będzie śla­du po opa­dach, a przy­ro­da powró­ci ponow­nie do powol­ne­go usy­cha­nia„,

Prze­sta­ło padać„, prze­sta­ję pisać„,

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

BBBBlog używa wtyczki Akismet do blokowania spamu.
Poczytaj o polityce prywatności i zasadach przetwarzania danych (po angielsku).