#127 Happy hippo, Happy Go!

Sto osiem­dzie­siąt stop­ni w sto­sun­ku do poprzed­nie­go postu nasu­wa mi myśl iż to wszyst­ko tak wca­le nie jest na jakie się wyda­je, iż to tyl­ko mnie się tak wyda­je„, albo sobie wma­wiam„, ...tak napraw­dę sam nie wiem cze­mu i po co i dla­cze­go.

Kupi­łem sobie nawi­ga­cję, taką maleń­ką i maleń­ko uży­wa­ną„, i podo­ba mnie się ona i jestem­hap­py,
uda­ło mi się ją odblo­ko­wać i mam maleń­kie­go Win­dow­sa, i gry, i notat­ki, i fil­mi­ki„, wszyst­ko i jestem­hap­py,
i Pieprz ma taką samą nawi­ga­cję i tak samo mu ją odblo­ko­wa­łem i jestem­hap­py,
bank mi pod­niósł limi­ta na kon­cie z 3,5 do 8,7 i jestem­hap­py,
Aig mnie zablo­ko­wał kre­dy­tów­kę bo zale­gam 4,86, ale mam to w dupie i jestem­hap­py,
Koni­ko­wy odda­łem kawał for­sy co mu wisia­łem i jestem­hap­py,
i jesz­cze mi od cho­le­ry na koń­cie zosta­ło i jestem­hap­py.

Tyl­ko komp Pasz­cza­ka mnie dener­wu­je„,