Czuję się jak małe dziecko czekające na mikołaja który przyjdzie lub nie przyjdzie, przyniesie lub nie przyniesie prezenty — w zależności czy było się grzecznym czy nie„, ostatecznie można jeszcze dostać rózgę, wystarczy być bardzo niegrzecznym.
Byłem grzeczny, wydaje mi się że nawet bardzo, bo prezenty dostałem aż dwa, dzień po dniu„, Na wpis, który ostatnio pojawił się w sieci wszyscy czekaliśmy z niecierpliwością wielką i spragnieni byliśmy bardzo, za wszystkich uważam głównie siebie samego i mam nadzieję tylko że na kolejny prezent nie będę czekał kolejnego roku. Serio.