Pisałem już o krzyżówce psa z kotem co się zowie Chin Japoński — dziwne pieski, ale przesympatyczne (no i oczywiście brzydule straszne), pomyślcie co się stanie jak takie coś płci żeńskiej zostawimy sam na sam z podobnym paskudztwem płci męskiej„, dla pewności na kilka dni.
Po powrocie Czina była dość osowiała — obrażona na cały świat za to czego doświadczyła i nie wiadomo„, czy nie podobało się jej to iż została pozostawiona w obcym miejscu na kilka dni, czy też fakt iż obcy kawaler obrabiał jej zad w obcym miejscu pod fachowym okiem opiekunki„, tak czy siak “daję 100% gwarancji” usłyszeliśmy odbierając sukę od hodowcy„,
To było jakiś czas temu — osowienie Cziny nie ustępowało za to brzuchol się systematycznie powiększał — słyszałem iż kobieta w ciąży bywa dziwna i miewa zachcianki, huśtawki nastroju i tak dalej — i mogę potwierdzić iż odnosi się to 100% do chin’ów japońskich, i tak szczerze mówiąc to po tym co mnie spotkało z racji zachcianek i fochów tego pieska to odechciewa mi się własnego potomstwa„,
Potomstwa psiego się zjawiło sztuk dwa, na ironie parka, braciszek i siostrzyczka — wykapanie tatusiowie. Ośmio centymetrowe białe szczurki w czarne łatki z krótkimi ogonkami i póki co zamkniętymi oczkami, ale za to prujące bez przerwy japę„, o żarcie zapewne. A i tu drobniutki problem się pojawia, szczeniaki prawdopodobnie nie mają odruchu ssania, od 12h czyli od porodu są na ścisłej diecie„, i albo się szybko nauczą ssać cyca, albo czeka je nieciekawa przyszłość.