#159 Tendencja spadkowa„, najwyraźniej

Walen­tyn­ki, pięk­ne ame­ry­kań­skie świę­to„, pfff, to już było, tyle że w zeszłym roku napi­sa­łem że to dziw­ne świę­to„, teraz że jest pięk­ne„, a jak jest napraw­dę — cho­le­ra wie, pew­ne jest to że przez kry­zys mamy ten­den­cję spad­ko­wą naj­wy­raź­niej.

W zeszłym roku roze­sła­łem kil­ka­na­ście walen­ty­nek, sam otrzy­maw­szy zale­d­wie (albo aż) dwie„, w tym roku nie otrzy­ma­łem żad­nej„, co mnie zbyt­nio nie dzi­wi, ale zasko­czo­ny jestem fak­tem iz ja sam wysła­łem tyl­ko dwie, i to nie tam gdzie chcia­łem, a dokład­niej nie tym któ­rzy napraw­dę zasłu­ży­li.
Praw­da że Mumi­nek jest zawsze taki mięk­ki i cie­pły że cza­sa­mi czło­wiek aż się chce wtu­lić